Miniony weekend w europejskim wydaniu piłki kopanej stał pod znakiem pierwszego z czterech pojedynków GRAN DERBI,czy jak kto woli WIELKICH DERBÓW EUROPY,czyli starcie gigantów Realu Madryt i Barcelony.
Królewscy z Madrytu pałali żądzą rehabilitacji za sromotną klęskę na stadionie w Barcelonie,gdzie polegli 5-0.Niestety Real kolejny raz zawiódł. Na Santiago Bernabeu padł wynik 1-1, obie bramki padły po rzutach karnych - dla Katalończyków gola zdobył Messi, dla Królewskich trafi- Cristiano Ronaldo. Remis nie zmienił sytuacji w tabeli – 8 punktów przewagi podopiecznych Guardioli nad Realem powinno wystarczyć do obronienia tytułu.
W środę obie ekipy zmierzą się kolejny raz - na stadionie Mestalla w Walencji odwieczni rywale zagrają o Puchar Króla. W pozostałych interesujących spotkaniach Espanyol zremisował z Atletico 2-2, Valencia pewnie wygrała z Almerią 3-0,a Sevilla przegrała na wyjeździe z Getafe 1-0.
Wyjaśnia się sprawa tytułu we Włoskiej SERIE A, po tym jak Milan wygrał z Sampdorią 3-0, a Inter i Napoli przegrały swoje spotkania.Coraz słabszy Inter po porażkach z Milanem i Schalke przegrał z broniącą się przed spadkiem Parmą 2-0 i ma minimalne szanse na wywalczenie mistrzostwa, natomiast Napoli nie wykorzystało ogromnej szansy, by wciąż liczyć się w walce o mistrzostwo po porażce z rewelacyjnym Udinese 1-2. W meczu z Juventusem czyste konto zachował Artur Boruc z Fiorentiny, jednak jego koledzy z pola także nie potrafili pokonać Buffona i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. 6 goli padło za to w Lecce, gdzie gospodarze zremisowali 3-3 z Cagliari. Uwagę zwraca wyjazdowe zwycięstwo Palermo na Stadio Olimpico z Romą 3-2.
Manchester City pokonując odwiecznego rywala zza miedzy M.United 1-0 w nagrodę spotkają się 14 maja na Wembley w finale Pucharu Anglii ze Stoke City,które w półfinałach zdemolowało Bolton aż 5-0.
W najciekawszym spotkaniu 33 kolejki Premiership Arsenal ze Szczęsnym w bramce zremisował z Liverpolem 1-1,po meczu trwającym 102 minuty.Obie bramki padły z karnych,podyktowanych w doliczonym czasie gry.Dla Kanonierów bramkę zdobył van Persie w 98 min. a dobrze broniącego Szczęsnego pokonał w 102 min. Kuyt.W innych meczach walczące o utrzymanie Młoty poległy u siebie 1-2 z Aston Villa,a w meczu o przysłowiowe 6 punktów Blackpool poległ 1-3 z Wigan.
W ciekawym meczu na zapleczu PREMIER LEAGUE, CHAMPIONSHIP, walczące o play off NORWICH pokonało 2-1 NITTINGHAM FOREST.Radosław Majewski mecz oglądał z ławki rezerwowych.
Dwa kroki od wywalczenia mistrzostwa Bundesligi jest Borussia Dortmund – w niedzielnych meczach najpierw Leverkusen przegrało z kretesem w Monachium z Bayernem 5-1, a następnie BVB z trzema polakami w składze pokonało 3-0 Freiburg.Jedną z bramek strzelił Lewandowski. Tylko katastrofa mogłaby odebrać podopiecznym Kloppa tytuł, w którym swój udział będzie miało aż trzech graczy z Polski.
We Francji bohaterem Auxerre został Dudka, po tym jak w 90 minucie zapewnił swojej drużynie wyjazdową wygraną w meczu z Tuluzą.Wciąż gubi punkty Lille, co o w ostatecznym rozrachunku może kosztować ich utratę tytułu mistrzowskiego. Remis w meczu z Bordo 1-1 wykorzystała Marsylia. Po zwycięstwie w Montpellier traci do lidera już tylko 1 punkt. Najciekawszym spotkaniem był jednak pojedynek w Paryżu między Lyonem a PSG. Zwycięskiego gola dla gospodarzy zdobył Camara i tym samym Olympique zaprzepaścił ogromną szansę na zbliżenie się do czołówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz