sobota, 30 kwietnia 2011

 News Image Półfinał  LIGI EUROPEJSKIEJ
  


 W drugim meczu Ligi Europejskiej, BENFIKA na własnym stadionie zwyciężyła pogromców Lecha
 Poznań,SPORTING BRAGA 2:1

Na Estadio da Luz zmierzyli się wciąż aktualni mistrzowie i wicemistrzowie Portugalii. Drużyna ze stolicy Portugalii pokonała Bragę, 2:1.Przewaga Benfiki ani przez chwilę nie podlegała dyskusji,mimo tego pierwsze 45 min. zakończyło się bezbramkowym remisem, choć Benfica miała kilka okazji do strzelenia gola. Po zmianie stron Benfice dopisało wreszcie szczęście. W 50. minucie bramkę dla "Orłów" zdobył Jardel.Gospodarze cieszyli się z prowadzenia zaledwie 3 minuty. Po główce Vandinho z rzutu wolnego,zrobiło się 1:1.Braga nie poszła jednak za ciosem, co skrzętnie wykorzystali zawodnicy z Lizbony.W 59. minucie wynik meczu ustalił Oscar Cardozo, który uderzeniem z rzutu wolnego ustalił wynik meczu.

Benfica Lizbona BENFICA    2:1 (0:0)     BRAGA    Sporting Braga

;Bramki: 50' Jardel, 59' Cardozo - 53' Vandinho
Benfica: Roberto - Maxi Pereira, Luisao, Jardel, Fabio Coentrao - Carlos Martins (65' Jara), Javi Garcia, Cesar Peixoto (66' Gaitan) - Pablo Aimar - Javier Saviola (86' Airton), Oscar Cardozo
Braga: Artur Moraes - Miguel Garcia, Alberto Rodriguez, Paulao, Silvio - Alan, Vandinho, Hugo Viana (63' Mossoro), Leandro Salino - Meyong (55' Custodio), Lima (84' Kaka)
Żółte kartki: Aimar (Benfica) - Miguel Garcia, Alberto Rodriguez, Vandinho (Braga)
Sędzia: Craig Thomson (Szkocja)



 News Image Półfinał  LIGI EUROPEJSKIEJ


 W pierwszych meczach  Ligi Europejskiej FC PORTO po czterech bramkach Falcao rozgromił u siebie VILLARREAL 5:1 i praktycznie zapewnił sobie awans do finału.W drugim spotkaniu BENFIKA na własnym stadionie zwyciężyła pogromców Lecha Poznań,SPORTING BRAGA 2:1 


    Na Estadio do Dragao w Porto, w pierwszych 45 minutach nic nie zapowiadało takiej klęski gości.W 45 min.bramkę "do szatni"dla Villarreal  zdobył Cani i na drugą część spotkania zawodnicy"Żółtej Łodzi Podwodnej" wychodzili , prowadząc 1-0.  W drugiej połowie losy spotkania odmieniły.Villarreal był bezradny.Na Estadio do Dragao istniało już tylko Porto,prowadzone przez Villasa Boasa,oraz Falcao,który popisał się skutecznością i strzelił cztery gole,a piątego dorzucił w  63' Guarin.Za tydzień rewanż w Hiszpanii. Villarreal szanse na awans ma niewielkie.



FC Porto FC Porto         5:1 (0:1)       Villarreal  Villarreal C.F.
Bramki: Falcao 51' (k), 69', 76', 90', 63' Guarin - 45' Cani
Porto: Helton - Sapunaru, Rolando, Otamendi, Alvaro Pereira - Guarin (80' Souza), Fernando, Joao Moutinho - Hulk (86' James Rodriguez), Falcao, Cristian Rodriguez (72' Varela)
Villarreal: Diego Lopez - Mario Gaspar, Musacchio, Marchena, Catala - Cani (72' Matilla), Borja Valero (67' Mubarak), Bruzo Soriano, Santi Cazorla - Nilmar (72' Marco Ruben), Rossi
Żółte kartki: Fernando, Hulk, Helton (Porto) - Borja Valero, Diego Lopez, Catala (Villarreal)
Sędzia: Bjoern Kuipers (Holandia)

BRAMKI Z MECZU